gru 22 2003

dwudziestypierwszy list do xxx


Komentarze: 1

Kolejny dzień bez ciebie... nigdy nie spędziłam dnia z tobą, ale wcale nie jest mi łatwo. Pamiętam jakby to było wczoraj naszą ostatnią rozmowę. Myślę że nie zapomnę jej do końca życia, bo wiesz... kocham cię. Chciałabym teraz otworzyć okno i zacząć krzyczeć tak, żebyś mnie usłyszał, a usłyszałbyś. Moje serce skruszone na proch, wykrwawione do ostatniej kropli, deptane przez ciebie tak wioele razy... ciągle za tobą tęskni i wierzy, i ma nadzieję że kiedyś i twoje serducho zabije mocniej...

do_niego_listy : :
22 grudnia 2003, 23:17
Dlaczego milosc tak boli? Dlaczego przynosi szczescie tylko przez chwile? Dlaczego jej tak pragniemy a potem placzemy w nocy, po cichu...? ...to smutne...

Dodaj komentarz